Nagranie 18: Przeszłość
(cisza, oddech, szelest kartek) Dziś było… ciężko. Ale chyba w tym dobrym znaczeniu. Nie wiem, czy kiedykolwiek wcześniej tak bardzo… wszedłem w siebie. I jednocześnie tak bardzo chciałem z tego uciec. Jakby dwie siły się biły – jedna, która mówi „zobacz wreszcie, co tam naprawdę jest”, a druga, która wrzeszczy „uciekaj, nie teraz, nie tu”….