Chemia trzeźwości: Co dzieje się w Twoim ciele, gdy przestajesz pić alkohol?

Schemat zmian chemicznych w organizmie - co dzieje się, gdy przestajesz pić alkohol

Cześć, jesteś gotów na małą podróż chemiczną, aby dowiedzieć się co dzieje się w Twoim ciele, gdy przestajesz pić alkohol?

Picie alkoholu to jak zaproszenie do mózgu wyjątkowo kapryśnego gościa. Może na początku jest zabawnie, wszyscy się śmieją, ale z czasem zaczynają się problemy, które wydają się nie do ogarnięcia. W końcu nikt nie chce, by przyjemne spotkanie zamieniło się w bałagan trudny do posprzątania. I właśnie tak działa alkohol na nasze ciało – najpierw zabawa, potem bałagan, a na końcu porządki, które zajmują więcej czasu, niż byśmy chcieli.

Z perspektywy terapeuty, który przeżył wiele takich historii z pacjentami, mogę powiedzieć, że rozstanie z alkoholem to droga pełna wyzwań, ale również pełna odzyskanej siły i nowych początków. Zapraszam Was na tę chemiczną podróż przez to, co dzieje się w organizmie podczas picia oraz co dzieje się w Twoim ciele, gdy przestajesz pić alkohol.

Co się dzieje gdy pijesz alkohol?

Metabolizm alkoholu: “Twoje wątroba mówi ‘Do dzieła!’”

Kiedy pijemy alkohol, organizm widzi w nim wroga, którego trzeba szybko zneutralizować. Alkohol trafia do żołądka, gdzie część zostaje wchłonięta bezpośrednio do krwi, a reszta idzie do jelit. Stamtąd trafia prosto do wątroby, która zaczyna pracować na pełnych obrotach, by przekształcić etanol w acetaldehyd – związek jeszcze bardziej toksyczny niż sam alkohol. Potem acetaldehyd jest przekształcany w kwas octowy, a ostatecznie w wodę i dwutlenek węgla. To jest moment, kiedy zaczyna się kac – wątroba, z nożem na gardle, próbuje nadążyć z przerobieniem toksyn, które rozlewa się po całym organizmie.

Mózg w stanie imprezowym: “Zabawa neuroprzekaźników”

Alkohol jest jak złodziej, który okrada mózg z równowagi. Zwiększa poziom dopaminy (hormonu przyjemności) i hamuje działanie glutaminianu (neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za ekscytację), co sprawia, że czujemy się zrelaksowani, mniej zestresowani, odważniejsi. Jednak nie oszukujmy się – to tylko chwilowa iluzja. GABA (inny neuroprzekaźnik) zostaje wzmocniony, co hamuje działanie układu nerwowego, stąd ta przyjemna senność i spowolnione reakcje. Problem pojawia się, gdy przestajesz pić alkohol, a mózg, próbując nadrobić braki, wchodzi w stan nadpobudliwości – stąd te słynne „drżenie rąk” po ostrej imprezie.

A co się dzieje, kiedy przestajesz pić?

Pierwsze Minuty: “Ktoś wcisnął przycisk STOP”

Już po kilku minutach od ostatniego drinka organizm zaczyna walkę. Poziom alkoholu we krwi zaczyna spadać, a wątroba przechodzi do akcji, próbując jak najszybciej oczyścić krew. To jak zamykanie imprezy, gdzie światła gasną, ale bałagan wciąż jest ogromny.

Chcesz wiedzieć więcej o początkach trzeźwienia? Zobacz artykuł o 7 wczesnych objawach uzależnienia, aby lepiej rozpoznać sygnały ostrzegawcze w swoim zachowaniu.

Pierwsza Godzina: “Walka na froncie wątroby”

Po godzinie wątroba działa na pełnych obrotach. Alkohol jeszcze nie opuścił organizmu, ale powoli zaczynają pojawiać się pierwsze objawy trzeźwienia – zmęczenie, senność, suchość w ustach. To właśnie wątroba neutralizuje acetaldehyd, a organizm zaczyna czuć efekty uboczne procesu oczyszczania.

24-48 godzin: “Kac, czyli fala kontruderzeniowa”


W ciągu jednego do dwóch dni po tym jak przestajesz pić alkohol organizm stara się wrócić do równowagi, a objawy kaca są efektem tego procesu. To jak walka z grawitacją – głowa boli, ręce drżą, a serce bije szybciej. Mózg stara się przywrócić równowagę neuroprzekaźników, co powoduje, że glutaminian (ten sam, który był hamowany) zostaje wystrzelony w górę, co prowadzi do nadpobudliwości i trudności ze snem.

3-5 dni: “Nerwy na krawędzi”

Jeśli ktoś pije regularnie, pierwsze dni po odstawieniu mogą być ciężkie. Zaczynają się pojawiać objawy odstawienia – lęk, nerwowość, pocenie się, a nawet halucynacje i drgawki. To reakcja mózgu, który musi nauczyć się funkcjonować bez codziennej dawki alkoholu.

1 tydzień: “Nowy początek”

Po tygodniu trzeźwości organizm zaczyna się stabilizować. Mózg stopniowo przywraca równowagę neuroprzekaźników, choć uczucie niepokoju i zmęczenia może się utrzymywać. To pierwszy krok na długiej drodze do pełnego wyzdrowienia.

Więcej o tym, dlaczego warto podjąć terapię, znajdziesz w naszym artykule: Dlaczego właściwie NIE powinieneś iść na terapię uzależnień.

1 miesiąc: “Zupełnie inny człowiek”

Po miesiącu od momentu jak przestajesz pić alkohol większość fizycznych objawów odstawienia zanika. Wątroba zaczyna wracać do normy, poprawia się sen, a skóra wygląda zdrowiej. To moment, kiedy wiele osób czuje, że ma szansę zacząć od nowa.

3-6 miesięcy: “Mózg się regeneruje”

W ciągu kilku miesięcy mózg zaczyna odbudowywać uszkodzone połączenia nerwowe. To jak naprawa sieci autostrad – proces powolny, ale prowadzący do lepszego funkcjonowania. Poprawia się pamięć, koncentracja, a stany depresyjne stopniowo znikają.

1 rok: “Zupełnie nowa osoba”

Po roku trzeźwości zmiany są widoczne na wielu poziomach. Organizm odzyskuje zdrowie, a mózg funkcjonuje w pełni. To czas, kiedy życie nabiera nowych kolorów, a osoba zaczyna dostrzegać rzeczy, które alkohol wcześniej przesłaniał.

Czy warto? Absolutnie tak!

Trzeźwość to podróż, która może być trudna, ale nagrody są tego warte. Z doświadczenia wiem, że każdy dzień, który przeżywamy bez alkoholu, to dzień bliżej do odzyskania pełnej kontroli nad swoim życiem. Organizm ma zdolność do samonaprawy, ale trzeba mu dać czas i przestrzeń. Jeśli zaczynasz tę podróż lub wspierasz kogoś bliskiego, pamiętaj, że każda walka zaczyna się od pierwszego kroku.

Jeśli szukasz dodatkowych zasobów dotyczących alkoholu i zdrowia, zajrzyj na stronę WHO, gdzie znajdziesz więcej informacji o wpływie alkoholu na zdrowie zobacz artykuł WHO.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *