Moja droga do trzeźwości: dopiero w trzeźwości zaczęłam naprawdę poznawać siebie
Alkohol ukradł mi tożsamość – trzeźwość pozwoliła mi ją stworzyć od nowa. Mam na imię Kamila. Mam 40 lat i jestem trzeźwa od sześciu. Bez zapicia. Bez „nawrotów z twistem”. Ale zanim brzmi to jak początek idealnej historii, powiem jedno: moja droga do trzeźwości to nie była prosta ścieżka, tylko wijący się, popękany chodnik, na…